Hałas a środowisko

Hałas jest prawdziwym intruzem w naszych mieszkaniach i domach. Jego głównym źródłem są różnego rodzaju środki transportu, małe zakłady produkcyjne i usługowe, znajdujące się w bliskim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. Trudnym i coraz częstszym, uciążliwym zjawiskiem jest tzw. hałas sąsiedzki, którego źródłem w skupiskach mieszkaniowych są urządzenia audiowizualne, odgłosy wszelkiej aktywności sąsiedzkiej, ruch samochodów na osiedlach czy działalność usługowa (np. dyskoteki, restauracje, imprezy plenerowe itp.). Ten rodzaj oddziaływania budzi na ogół emocje i reakcje społeczne i on jest główną przyczyną interwencji. Skutki wszechobecnego hałasu doświadczamy każdego dnia w domu, w miejscu pracy, na łonie natury. To wszystko zdecydowanie obniża jakość naszego życia i jest zjawiskiem uciążliwym, powodującym negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia.

Hałas, oceniany ze względu na szkodliwość organu słuchu, powoduje zaburzenia koncentracji, snu i wypoczynku. Badania wykazały, że ma również wpływ na przemianę materii i powoduje zaburzenia przepływu krwi. Działa także na tkanki i narządy wewnętrzne, a przy wyższym poziomie - posądza się go o powodowanie problemów z układem sercowo-naczyniowym. Poza tym wszyscy mamy świadomość, że jednym z bardziej powszechnych skutków doświadczanego przez nas hałasu jest stres i ogólne rozdrażnienie.

Hałas ma pewną specyfikę porównaniu ze szkodliwymi czynnikami emitowanymi, np. do powietrza atmosferycznego. Mogą one ujemnie wpływać na świat zwierzęcy i roślinny. O następstwach uciążliwości akustycznej można mówić wówczas, gdy na obszarze oddziaływania hałasu przebywają ludzie. Ucho ludzkie odbiera dźwięki o częstotliwościach zawartych w paśmie od 16 Hz do 16 KHz. Pasmo to nazywa się pasmem słyszalnym, ograniczonym dolną i górną granicą słyszalności. Dźwięki o niskiej częstotliwości, mniejszej niż 16 Hz (poniżej dolnej granicy słyszalności), noszą nazwę infradźwięków, a dźwięki powyżej poziomu słyszalności nazywamy ultradźwiękami. Człowiek słabiej słyszy głównie dźwięki o niskich częstotliwościach.

zwierzęta słyszą inaczej?

Jedną z cech odróżniającym ludzi od zwierząt jest zakres pasma słyszenia. Nietoperz słyszy dźwięki w zakresie od 8 Hz do 100 KHz, delfin - od 120 Hz do 120 KHz, a pies - od 12 Hz do 40 KHz. To, co nazywamy hałasem, można podzielić na hałas infradźwiękowy, słyszalny oraz ultradźwiękowy. Ze względu na przebieg czasowy można rozróżnić hałas ciągły, przerywany oraz impulsowy.

Występujące hałasy mogą być uciążliwe, ale nieszkodliwe (niewywołujące trwałych skutków w organizmie) lub mogą być szkodliwe czyli wywołujące trwałe skutki zdrowotne. Hałas ma pewną specyfikę w porównaniu ze szkodliwymi czynnikami emitowanymi np. do powietrza atmosferycznego, które mogą ujemnie wpływać na świat zwierzęcy i roślinny. Nie stwierdzono jednakże negatywnego oddziaływania na świat roślinny dźwięków nawet o wysokich poziomach. Nie został także w sposób jednoznaczny udowodniony wpływ na świat zwierzęcy dźwięku, który z punktu widzenia człowieka należy traktować jako hałas. W Instytucie Immunologii we Wrocławiu na początku lat 70tych, kiedy sprowadzano z Kanady szczury do badań i ulokowano je w obiekcie "zwierzyńca", odkryto, że brak u nich rozrodczości był spowodowany głośną wentylacją obiektu.

Hałas niezrównoważony

Mimo negatywnych wyników badań dotyczących wpływu hałasu na stan zdrowia ludzkiego, jak i środowiska naturalnego, w problematyce rozwoju zrównoważonego hałas jest tematem podnoszonym niewystarczająco. Na konferencjach i w publikacjach możemy znaleźć problematykę, w której dominują tematy związane z palącymi sprawami współczesnego świata, takimi jak np.: zapewnianiem dostępu do wody pitnej, efektem cieplarnianym czy ochroną środowiska. Problem hałasu jest jednak tematem traktowanym pobieżnie lub zupełnie pomijanym. Z drugiej strony w publikacjach o tematyce akustycznej trudno znaleźć artykuł, który poruszałby te problemy w kontekście zasad zrównoważonego rozwoju.

Różnorodność występowania problemów dotyczących hałasu związana jest z obszarem i sposobem użytkowania poszczególnych terenów. Zagęszczenie istniejącej zabudowy oraz intensyfikacja zabudowy planowanej powodować będzie wzrost hałasu komunikacyjnego oraz zewnętrznego hałasu bytowego i sąsiedzkiego. Przy intensyfikacji zabudowy konflikty sąsiedzkie będą występowały zwłaszcza na granicy terenów o różnej funkcji, np. zabudowa mieszkaniowa sąsiadująca z boiskiem szkolnym i terenem szkoły, osiedle mieszkaniowe i sąsiadujące z nim duże obiekty handlowe z terenami dojazdowymi i parkingowymi. Warto pamiętać więc, iż zmniejszenie dystansu między obiektami spowoduje większą uciążliwość hałaśliwych elementów wyposażenia technicznego, emitującego hałas na zewnątrz. Będzie to dotyczyć np. wentylatorów, wyrzutni dachowych czy klimatyzatorów i urządzeń chłodniczych. Zagęszczenie zabudowy i bardziej intensywne wykorzystanie terenu będzie wpływało więc na ograniczenie odpoczynku od hałasu w rejonie zamieszkania czy w miejscu pracy.

Pod względem akustycznym chronimy obszary, na których przebywają ludzie. Jest to tzw. środowisko zewnętrzne: tereny zabudowy mieszkaniowej i te, na których zlokalizowane są obiekty użyteczności publicznej, jak i tereny rekreacyjne czy sportowe, tereny szpitalne, uzdrowiskowe itp. Strefami ochrony przed hałasem mogą być obrzeża obszarów zieleni miejskich. Będą one chronić teren znajdujący się w centrum tego obszaru. Można zaryzykować stwierdzenie, że hałas wyraźnie "ogranicza" rzeczywisty teren parku - wyklucza rejony znajdujące się na obrzeżach, w pobliżu hałaśliwych ciągów komunikacyjnych.

prawo do ciszy

Ochrona przed hałasem i drganiami jest uwzględniana w przepisach i programach działań dotyczących ochrony i kształtowania środowiska, jak również w przepisach i normach dotyczących obiektów budowlanych. Zarządzanie środowiskiem akustycznym oparte jest na istniejących przepisach, w których sformułowane są wymagania i procedury, które należy stosować w celu zapewnienia odpowiedniej jakości środowiska.

Konieczność dokonywania oceny stanu środowiska akustycznego została wprowadzona do polskich przepisów w ślad za Dyrektywą 2002/49/WE Parlamentu Europejskiego oraz Rady z dnia 25.06.2002 r. w sprawie oceny i kontroli poziomu hałasu w środowisku. Celem dyrektywy jest "(...)stworzenie podstawy do rozwijania wspólnych środków zaradczych zmierzających do ograniczenia hałasu emitowanego przez główne źródła, a szczególnie przez pojazdy drogowe i szynowe oraz infrastrukturę, samoloty, urządzenia na wolnym powietrzu, urządzenia przemysłowe oraz maszyny ruchome. (...) Niniejsza dyrektywa dotyczy hałasu w środowisku, na który ludzie narażeni są szczególnie na obszarach zabudowanych, w parkach publicznych lub innych terenach otwartych, blisko szkół, szpitali i innych czułych na hałas budynków i obszarach (...)" Także od nas zależy, czy wykorzystując obowiązującą sytuację prawną, będziemy w stanie "rozprawić się" z hałasem lub choćby ograniczyć jego uciążliwość.

Renata Skoczylas

Hałas a ludzie

  • około 450 milionów mieszkańców Europy (czyli 65% populacji) przez 24 godziny na dobę jest narażone na oddziaływanie hałasu o natężeniu 55 dB, który wywołuje niepokój i negatywnie wpływa na zdrowie,
  • około 113 mln ludzi (17% populacji) jest narażone na hałas o natężeniu powyżej 65 dB, to znaczy powyżej poziomu, w którym obserwuje się poważne negatywne skutki zdrowotne,
  • około 10 mln ludzi żyje w środowisku, w którym hałas przekracza poziom 75 dB przez 24 godziny na dobę, co jest niedopuszczalne.

W dużych miastach procent populacji narażonej na oddziaływanie hałasu o natężeniu szkodliwym dla zdrowia jest dwu-, a nawet trzykrotnie większy niż w całym kraju.


[ Poprzedni | Spis treści | Następny]