Idea wiosek tematycznych burzy niewątpliwie dotychczasowe stereotypy o „wsiach zabitych dechami” i „zapomnianych wichurach”, mimo, iż powstają one zawsze w miejscach, „gdzie diabeł mówi: Dobranoc!”. Ich tworzenie to efekt współpracy wielu partnerów, w tym także etnologów, socjologów i kulturoznawców. Szukając śladów dawnej wsi – odkrywają ją oni na nowo.

 

Na zdj: Pomysłodawca polskiej wersji wiosek tematycznych: W. Idziak...

.

 

Prawdziwym wizjonerem, który promuje w naszym kraju ideę tworzenia wiosek tematycznych jest Wacław Idziak. Podkreśla on ogromną rolę, jaką w procesie kreowania takich miejsc powinien odgrywać nacisk na emocje. W ofertach wielu austryjackich i niemieckich wsi tematycznych pojawia się słowo Erlebniś (przeżycie, przygoda). Wioski tematyczne bazują na przezywaniu zjawisk, budzeniu emocji, przywoływaniu skojarzeń, współtworzeniu i współuczestnictwie. – Wieś tematyczna zaprasza do smakowania, dotykania: kowalstwa, radiestezji, piekarstwa, bajkowatości – twierdzi Idziak. – Dziecko, które brało udział w grze terenowej, prowadzonej w sierakowskich lasach, uciszając swoich kolegów powiedziało: „Cicho, cicho, bo jesteśmy w bajce”...

menadżerowie wsi

W koncepcji wsi tematycznych mocno zakorzeniona jest idea partnerstwa. Rozwój wiejskich partnerstw pokazuje, że są one zdolne do samoorganizacji i mają pomysł na działalność zarówno turystyczną, jak też służącą ich mieszkańcom. Potrafią nawet sięgać po środki europejskie – np. z Europejskiego Funduszu Społecznego. Partnerstwa te funkcjonują już od dosyć dawna i wciąż tworzą się kolejne, na przykład działania na terenie Sierakowa Sławieńskiego trwają od stycznia 2001 roku.
- W założeniu każda wieś ma swojego menadżera, czyli osobę, która zajmuje się promowaniem działań na terenie danej wsi, współpracuje z Partnerstwem i generalnie „trzyma rękę na pulsie” – mówi  Katarzyna Stępień z Koszalińskiego Towarzystwa Społeczno–Kulturalnego. – Przede wszystkim musi to być osoba, która mieszka w tej wsi, jest zorientowana w jej zasobach kulturalnych, historycznych czy przyrodniczych oraz w problematyce społecznej. Jest oczywiście przez Partnerstwo przeszkolona w kierunku prowadzenia działań menadżerskich. I absolutnie nie wchodzi w drogę sołtysowi wsi, przeciwnie – sołtys i menadżer współpracują ze sobą! W Iwięcinie działa na przykład aż trzech menadżerów i tak podzielili się obowiązkami, że każdy realizuje się w tym, w czym jest dobry. Są to przeważnie ludzie około czterdziestki, pracujący zawodowo i zaangażowani „od zawsze” w sprawy danej wsi, zorientowani zarówno w problemach, ale przede wszystkim w mocnych stronach swojego otoczenia. W ich rękach leży powodzenie polskiej wersji „Eurovillage”, dbanie o to, „żeby się wszystko rozwijało”.
na początku było Eurovillage…

ekonomia oparta na emocjach
Polska wersja wiosek tematycznych bazuje niewątpliwie na doświadczeniach zagranicznych. Krokiem milowym okazało się tutaj powołanie partnerstwa „Eurovillage”. Jest to partnerstwo ponadnarodowe, stworzone w ramach programu EQUAL. Partnerami są poszczególne partnerstwa krajowe, np. w „Eurovillage” są to: Partnerstwo „Diomede” z Włoch, “Florestar - Sustentabilidade da Floresta” z Portugalii, „Požitavie” ze Słowacji oraz Partnerstwo na Rzecz Rozwoju „Razem” z Polski.
Partnerstwo „Eurovillage” stara się wypracować modelowe rozwiązania na poziomie krajowym na podstawie krajowych polityk i działań w dziedzinie rozwoju lokalnego, w szczególności na marginalnych terenach wiejskich. Takie rozwiązania skupiają się nie tylko na krajowych aspektach, ale zawierają również możliwości rozwoju stałych sieci współpracy pomiędzy krajami uczestniczącymi w Partnerstwie.
- Tworzenie wsi tematycznych nie jest to ruch powszechny, dotyczy nie więcej niż 40 wsi , w tym około
20 w Austrii. - Do ich rozwoju wsi wykorzystuje się najczęściej kapitał kulturowy – mówi Wacław Idziak.

Tworzenie wsi tematycznej zakłada interwencję w system społeczny wsi, kształtowanie przestrzeni do uczenia się i zarabiania, jest odpowiedzią na potrzebę wprowadzenia mieszkańców w obszar gospodarki opartej na wiedzy. W ramach projektu testowane będą nowe obszary zarobkowania związane z tzw. „ekonomią opartą na emocjach”, oraz nowe formy szkoleń i pracy. Wspólnie z ich mieszkańcami określono wstępnie różne tematy specjalizacji dla pięciu wsi. W ten sposób wieś Dąbrowa stała się Wioską Zdrowego Życia, wieś Iwięcino – Wioską Końca Świata, wieś Paproty – Wioską Labiryntów i Źródeł, Podgórki to Wioska Baśni i Zabawy a Sierakowo Sławieńskie – Wioską Hobbitów. Zakładanym rezultatem programu jest powstanie nowych, niszowych kwalifikacji, związanych ze specjalizacjami wsi, jak np. specjalista w zakresie labiryntów, gier RPG i LARP, dydaktyki gry i zabawy oraz zawodów połączonych z dotychczasowymi, np. rolnik – nauczyciel w gospodarstwie edukacyjnym, rolnik – terapeuta.
Wioski, mające takich specjalistów, powstają dzięki zaangażowaniu Fundacji Wspomagania Wsi (FWW), Koszalińskiego Towarzystwa Społeczno–Kulturalnego oraz Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i wsi Podgórki „Razem w Przyszłość”, a także Stowarzyszeń: „Hobbiton” i  „Edukacja Inaczej” (SEI) oraz  Fundacji „Odnowa Wsi”.
Przyjrzyjmy się zatem ich pomysłom oraz efektom ich współpracy...

Dąbrowa – Wioska Zdrowego Życia
Specjalizacja wsi będzie się opierać na zagadnieniach związanych ze zdrowym trybem życia: zielarstwo, medytacja, różdżkarstwo, aktywność fizyczna i sport. W ramach tworzenia produktu wsi mieszkańcy przygotują m.in. zajęcia edukacyjne (zioła w kuchni i kosmetyce) oraz terapeutyczne (hipoterapia i dogoterapia), ogród zdrowia (a w nim spiralę ziół, ogródek medytacyjny), ścieżkę zdrowia (w tym ścieżka Kneippa) oraz piramidę zdrowia.

Iwięcino – wieś końca świata

Specjalizacja wiąże się ze znajdującym się w iwięcińskim kościele malowidłem „Sąd Ostateczny” i opiera się na różnorodnych interpretacjach terminu „koniec świata” oraz związanych z tym zagadnieniach, takich, jak koniec świata rolniczego, historycznego, przyrodniczego... W ramach tworzenia produktu wsi, Partnerstwo „Razem” przygotuje mieszkańców do prowadzenia zajęć edukacyjnych na temat astronomii, historii i końca świata rolniczego, języka niemieckiego i różnic międzykulturowych. Powstanie również „podwórzec czasu” oraz zajęcia artystyczne z wykorzystaniem między innymi słomy, siana, trzciny czy kamienia.

Paproty, czyli wieś labiryntów
Specjalizacja wsi wywodzi się z labiryntowego ukształtowania przestrzeni we wsi i wokół niej. Będzie się ona opierać na zagadnieniach związanych z labiryntem, torfem i źródłami. W ramach tworzenia produktu wsi mieszkańcy nauczą się prowadzić zajęcia edukacyjno–artystyczne z wykorzystaniem wikliny i torfu. We wsi powstaną labirynty, w których prowadzone będą gry i zabawy terenowe oraz różnorodne formy terapii oraz zajęcia edukacyjne i artystyczne.
  Dzieci i młodzież z Paprot znają wiele sposobów na wspólne spędzanie czasu. Od zawsze należały do nich gry
i zabawy towarzyskie, takie, jak: podchody, „Marynarz”, Wojny na kapiszony, „Cipa” i „Małża”. W podchody grano kiedyś w każdą niedzielę.


Izabela Lebiedzińska

 

Więcej w Internecie:

www.wioskitematyczne.org.pl