„Na świecie woda pitna staje się dobrem deficytowym.”

 
We wrześniu 2005 r. Klub Gaja postanowił... zaadoptować rzekę. – Kiedy mówimy o adoptowaniu rzeki, chodzi nam o wzięcie na siebie roli jej stróża i otoczenie jej opieką – tak ekolodzy tłumaczą genezę swojego projektu „Zaadoptuj rzekę”.
Jest on skierowany do wszystkich typów szkół, przedszkoli oraz innych placówek oświatowych np. świetlic, ognisk pracy pozaszkolnej, klubów osiedlowych oraz innych instytucji. Celem programu jest zainspirowanie powyższych podmiotów do podejmowania lokalnych działań proekologicznych, dotyczących poprawienia jakości wody, ochrony wód przed zanieczyszczeniem, propagowania racjonalnego wykorzystania zasobów wodnych oraz ochrony dolin rzecznych. Tematem programu jest woda, a w szczególności - rzeki i ich znaczenie w przyrodzie, a także uświadomienie mieszkańcom ich obecności i roli w życiu społeczeństw.


Zaskakujące wydaje się pytanie: do kogo właściwie należy rzeka? Cóż, do wszystkich, którzy z niej

Woda ma zasadnicze znaczenie dla zrównoważonego rozwoju

korzystają, choć zwykło się uznawać, że do zarządzających nią instytucji. W praktyce często tak naprawdę nikt nie czuje się za rzekę odpowiedzialny. Rzeki stają się zaniedbane i zaśmiecone, a ludzie odwrócili się do nich plecami. Jak możemy to zmienić? Zaadoptuj rzekę! – odpowiada Klub Gaja.

dobre pomysły
Jak zacząć? Przed rozpoczęciem działań musimy sprawdzić, kto jest właścicielem rzeki, skontaktować się z urzędem gminy lub miasta. Należy pamiętać, że nawet małe strumyki mogą być niebezpieczne i trzeba zachować ostrożność. Wśród działań, jakie możemy podjąć, znajdą się takie pomysły, jak:
sprzątanie rzeki i jej brzegów, zdobywanie wiedzy, np.: o jej historii i geografii czy lekcje tematyczne dotyczące ochrony rzek. Uczestnicy projektu mogą zorganizować zajęcia terenowe (dokumentowanie fauny i flory, badanie jakości wody: temperatura, pH, ilość tlenu w wodzie), monitorując przy tym jakość wody. Niewątpliwie dobrym rozwiązaniem będzie objęcie ochroną, jako pomnika przyrody, rosnących nad rzekami drzew czy choćby zajęcia plastyczne (np.: tworzenie rzeźb ze znalezionych śmieci), konkursy fotograficzne, plastyczne i literackie, przedstawienia i happeningi oraz nadawanie nazw bezimiennym potokom lub najciekawszym fragmentom rzeki. Wielu amatorów znajdą też wycieczki i rajdy wzdłuż rzek, szukanie źródeł rzeki. Możemy zachęcać ponadto lokalne władze do poprawy stanu czystości rzeki i zawiązywania porozumień dla rzeki.
 
Zob. w Sieci:
www.klubgaja.pl/zaadoptuj_rzeke/


Szukanie historii

Przykład sprawozdania z działań podjętych w ramach adopcji rzeki.
 
Biała. Po przystąpieniu do programu „Zaadoptuj rzekę” nasza szkoła postanowiła skupić się na następujących działaniach:
– przeprowadzenie wywiadu w Urzędzie Miasta;
– pozyskanie informacji od Koła Wędkarskiego na temat tego, jakie ryby żyją w naszej rzece;
– przeprowadzenie badania jakości wody.
Zaplanowaliśmy wiosenny termin realizacji programu w ramach akcji „Sprzątanie świata” oraz z okazji Dnia Ziemi. Uczniowie mają za zadanie wyszukać historie i legendy związane z rzeką, rozpoznać rejony szczególnie zaśmiecone oraz przygotować akcję oczyszczania rzeki.

Barbara Kaczoruk, Anna Samocik, Krystyna Dudzicz
Gimnazjum nr 1 im. Niepodległości Polski w Bielsku Podlaskim


Dostęp do informacji
w świetle Ramowej Dyrektywy Wodnej


"...woda nie jest produktem handlowym takim jak każdy inny,
ale raczej dziedziczonym dobrem, które musi być chronione,
 bronione i traktowane jako takie..."


Udział społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji dotyczących środowiska jest w Polsce niewielki, co w głównej mierze ma związek z ograniczonym dostępem do informacji. Nie powinien dziwić nas fakt, że sytuację tę próbują zmienić całe rzesze przyrodników, ekologów, którzy nie mogą patrzeć, jak niedoinformowane społeczeństwo nie bierze udziału w akcie decydowania o tym, co się dzieje w jego najbliższym otoczeniu. Nie wszystkie organizacje wiedzą jednak, że w tym sięganiu po dostęp do informacji o środowisku pomocna może okazać się Ramowa Dyrektywa Wodna.
Dokument ten zapewnia obywatelom dostęp do informacji o zasobach wodnych, ułatwia wzięcie udziału w podejmowanych decyzjach. Należy oczywiście pamiętać, że społeczeństwo samo w sobie nie jest odpowiedzialne za gospodarowanie wodami.
Aktywne społeczeństwo, poprzez dyskusje, proponuje własne rozwiązania i w ten sposób podejmuje decyzje. Według Dyrektywy osiągnięcie celów jest uzależnione od ścisłej współpracy i spójnych działań na poziomie wspólnotowym, Państw członkowskich oraz lokalnym. Trudno o powyższe w sytuacji braku dostępu do informacji, konsultacji i zaangażowania samych użytkowników wody.
Nie ma jednego schematu organizacji udziału społeczeństwa. Dyrektywa przewiduje trzy formy jego udziału: dostarczenie informacji, konsultacje społeczne oraz czynne zaangażowanie. Konsultacje przeprowadzają organy administracyjne z mieszkańcami i zainteresowanymi stronami, przy dostosowaniu do konkretnych warunków kulturowych, społeczno-gospodarczych. Dwie pierwsze formy udziału społecznego muszą być zapewnione, czynne zaangażowanie to dodatkowy czynnik pomocniczy w realizacji celów Dyrektywy. Podstawą procesu wdrażania dyrektywy jest INFORMACJA, a jej rozpowszechnianie, np. poprzez publikacje, media, Internet, ma wpływ na realizację dwóch pozostałych.
Każdy z nas może zgłaszać na piśmie uwagi dotyczące powszechnie udostępnianej dokumentacji, warto śledzić także ogłaszane sondaże i brać w nich udział. Czynne zaangażowanie jest wyższym poziomem udziału społecznego niż konsultacje.
Ramowa Dyrektywa Wodna to ułatwienie w przypadku działań podejmowanych w odniesieniu do jakości wody, z którego warto skorzystać…


Elżbieta Żwirkowska

Oprac. na podstawie:
  http://www.bgw.gov.pl/wfd/index.php