Jestem w Mogilanach, małej miejscowości pod Krakowem, na kursie „Challenges of Sustainable Development in Poland” („Wyzwania Zrównoważonego Rozwoju w Polsce”). Zaczynamy dzień śniadaniem na trawie, a kończymy - kolacją pod gwiazdami. Jesteśmy blisko siebie, staramy się zrozumieć, jak „działa” otaczający nas świat i co można zrobić, aby w dobrym stanie wytrwał dla następnych pokoleń. Kurs ten jest dla każdego z nas - uczestników i prowadzących – prawdziwym wyzwaniem, z jednej strony wyzwaniem jest zrozumienie zawiłości zrównoważonego rozwoju, z drugiej - sytuacje, z którymi się tu spotykamy, dla wielu z nas stanowią nowość. Jedno z założeń Kursu mówi o tym, że jest on zalążkiem współpracy; ziarnem, które ma zakiełkować i rozwinąć się w sieć powiązań. To one pomogą nam rozpocząć wspólne praktyczne działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Interdyscyplinarność problematyki zrównoważonego rozwoju wymaga połączenia wiedzy i umiejętności ludzi reprezentujących różne dyscypliny naukowe, a realizacja niełatwych założeń - ogromnej pasji i poświęcenia. Organizatorami Kursu są: Fundacja Sendzimira, Uniwersytet Florydzki, Fundacja „Partnerstwo dla Środowiska” oraz Akademia Górniczo-Hutnicza, a prowadzącymi zajęcia jest międzynarodowa grupa naukowców. Wśród naszych „przewodników” znajdują się: Jan Sendzimir - ekolog, specjalista zarządzania adaptacyjnego i myślenia systemowego, Amerykanin o polsko-francuskich korzeniach; Gisela Bosch – inżynier odpowiedzialna za zrównoważone technologie i produkty w Austrian Institute for Sustainable Development w Wiedniu (ÖIN, www.oin.at); Charles Kibert - specjalista zajmujący się budownictwem zrównoważonym oraz zrównoważonym rozwojem lokalnym na Wydziale Budownictwa Uniwersytetu Florydzkiego. Podczas zajęć poznajemy również wiele osób przyjeżdżających na gościnne wykłady w celu prezentacji praktycznych działań na rzecz zrównoważonego rozwoju, np. Jadwigę Łopatę i Sir Juliana Rose z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi. Fundacja Sendzimira została założona przez Berthe Sendzimir (matkę Jana). Zainspirowana miłością do Polski swego męża Tadeusza (ojca Jana, wynalazcy i inżyniera), postanowiła założyć instytucję, która będzie wspomagać polskie społeczeństwo w ochronie pięknej przyrody i społeczności unikatowych w skali świata. Obecnie Fundację, która coraz aktywniej wspiera działania na rzecz zrównoważenia rozwoju, prowadzą Jan Sendzimir i Gisela Bosch, kontynuując działania podjęte przez rodziców Jana. Do Mogilan przyjeżdżamy w pierwszą niedzielę lipca, by pozostać tu przez kolejne trzy tygodnie. Poznajemy podstawy zrównoważonego rozwoju (ZR), a następnie realizujemy praktyczne projekty, zorientowane na implementację przyjętych założeń ZR w wybranych jednostkach i społecznościach lokalnych. Jako obiekt badawczy wybrano dla nas Zawoję - miejscowość, leżącą u podnóży Babiej Góry, gdzie przyszło nam spędzić kilka dni. Zawoja przywitała nas otwartymi ramionami Ojca Romualda Wilka – Przeora Klasztoru Karmelitów Bosych na Przysłopiu, lokalnego lidera i orędownika idei zrównoważonego rozwoju. Cisza otaczająca klasztor wprowadziła mnie w stan zadumy i skupienia, a jednoczesna bliskość przyrody, której inne oblicze poznałem podczas nocnego, „milczącego” spaceru sprawiła, iż na wspomnienie tego miejsca ponownie wracają mi siły do działania na rzecz proekologicznego stylu życia. Postawione przed nami zadanie polegało na stworzeniu strategii zrównoważonego rozwoju gminy, co było ćwiczeniem ciekawym, ale niełatwym. Dzięki wielu rozmowom przeprowadzonym z przedstawicielami społeczności lokalnej, władz, Babiogórskiego Parku Narodowego oraz lokalnymi biznesmenami udało nam się nakreślić obraz obecnej sytuacji gminy oraz wytyczyć kierunki rozwoju, zgodne z marzeniami naszych rozmówców i uwzględnieniem nadrzędnych dla nas zasad. Zaskoczeniem była dla nas trudność, jaką sprawiła naszym rozmówcom odpowiedź na pytanie: „Jak według ciebie powinna wyglądać Zawoja za 20 lat?” Wiele osób dopiero przy tym pytaniu zaczęło zastanawiać się nad praktycznym wymiarem zrównoważonego rozwoju gminy i rozumieć, że tylko świadome działania podjęte teraz mogą sprawić, by w przyszłości ich miejscowość była piękna, a ludzie - zdrowi i zadowoleni. Również dla nas stało się oczywiste, że dla realizacji założeń zrównoważonego rozwoju potrzebna jest nie tylko wiedza i zapał, ale również wyobraźnia i świadoma kreacja działań. Po powrocie z Zawoi czekało na nas kolejne praktyczne wyzwanie. Podzieleni na grupy skupiliśmy się na różnych firmach, instytucjach edukacyjnych i administracyjnych. Naszym zadaniem było poznanie ich działalności oraz zaproponowanie możliwości poprawy i zwiększenia efektywności zarówno w sferze oddziaływania na środowisko, jak i w sferze społecznej i ekonomicznej. W ramach realizacji zadania poznaliśmy m.in. działanie międzynarodowego koncernu paliwowego, odwiedziliśmy wyższą uczelnię i spotkaliśmy się z przedstawicielem jednej z największych w Polsce elektrociepłowni. Zadania te pomogły nam zrozumieć złożoność ZR oraz możliwości jego wdrożenia do praktycznych działań różnych instytucji. Chciałbym się tam z tobą spotkać za rok! Dlatego serdecznie zapraszam Cię do zgłoszenia się i odwiedzin strony kursu: www.sendzimir.org.pl/course |