Topnienie lodowców, rozpadanie się pokrywy lodowej
na biegunach, wzrost  poziomu mórz, wymieranie rafy koralowej, odwilże, zmiany ekosystemów,
śmiertelne fale upałów, powodzie... Niestety, nazwy tych zjawisk mamy okazję słyszeć coraz częściej, i to w odniesieniu do procesów, jakie odbywają się na naszych oczach. Czy jeszcze możemy coś zrobić? Co nas czeka w przyszłości?
Na te i inne pytania związane ze zmianami klimatu postanowiła odpowiedzieć organizacja Greenpeace Polska, organizując pokaz filmu „PLANETA W GORĄCZCE”, który odbył się niedawno w Kinie Luna w Warszawie.
Podczas pokazu zaprezentowano krótkie filmy z całego świata, obrazujące problem zmian
klimatycznych, a Jarosław Kret, znany prezenter pogody, przedstawił prognozę pogody na rok 2056. Nie zabrakło też znanych, polskich polarników: Marek Kamiński i Wojciech Moskal opowiadali o swoich spostrzeżeniach z wizyt na biegunach, gdzie zmiany klimatyczne już są mocno odczuwalne. Dodatkowo klimatolog, prof. Mirosław Miętus przedstawił problem z punktu widzenia nauki, a wszyscy goście długo odpowiadali na pytania licznie zgromadzonej publiczności.
Atmosfera była wyjątkowo gorąca, zwłaszcza, że spotkanie zorganizowano w dniu rozpoczęcia negocjacji klimatycznych w Nairobi. Tam głowy państw dyskutowały o tym, jakie kroki ludzkość musi podjąć, by zahamować zmiany klimatyczne i by za kilkadziesiąt lat przykładowe: Gdańsk i Szczecin nie znalazły się pod wodą, a Półwysep Helski nie zamienił się w wyspę...
Choć o wynikach obrad decydentów niewiele wiadomo, warto organizować podobne spotkania...

Więcej informacji w Internecie:
http://www.greenpeace.org/poland/


Fot. Archiwum Greenpeace.